Podsumowanie czerwca 2023
Co ważnego wydarzyło się w czerwcu? Krótkie, subiektywne podsumowanie najważniejszych informacji ze świata cyfrowego za ubiegły miesiąc
Droga Czytelniczko, drogi Czytelniku!
Jeśli podoba Ci się ten newsletter, chętnie słuchasz podcastu i czytasz teksty w serwisie TECHSPRESSO.CAFE, wpadasz do grupy na Facebooku lub na Instagram (zarówno mój prywatny, jak i ten przynależny do projektu) - wesprzyj mnie finansowo na Patronite lub przez BuyCoffeeTo. W ten sposób fundujesz sobie i innym dostęp do wolnych technologiczno-społecznych mediów, które nie biorą pieniędzy od polityków ani wielkich korporacji!
Dzisiejsze wydanie newslettera to pierwsze podsumowanie miesiąca - subiektywne, bo o to chodzi w publicystyce. To mój wybór najważniejszych spraw, które wydarzyły się w świecie cyfrowym w czerwcu - dla Was, z krótkim komentarzem.
Wybrałam celowo pięć rzeczy - po to, aby nie generować przeładowania, bo prawda jest taka, że każdy i każda z nas ma do czynienia codziennie ze zdecydowanie za dużą ilością informacji i nigdy nie zrozumiem, dlaczego w czasie powszechnej świadomości problemów ze zdrowiem psychicznym, jakie generuje nasze przywiązanie do ekranów, ambicją wielu mediów jest wygenerować jak najwięcej treści w ciągu dnia - i tak nikt tego nie jest w stanie przetworzyć (oprócz algorytmów wyszukiwarek internetowych - i prawda jest taka, że to głównie dla nich piszemy).
Parlament Europejski zagłosował za przyjęciem Aktu o sztucznej inteligencji. To regulacja, której potrzebujemy, a która niestety wejdzie w życie za późno - bo za jakieś dwa lub trzy lata, co przyznaje sama wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Margrethe Vestager, wzywająca do stworzenia kodeksu dobrych praktyk, który byłby dobrowolny i który do czasu wejścia nowych przepisów do systemu prawnego miałby dawać wytyczne dla dobrych, etycznych i respektujących prawa podstawowe wdrożeń sztucznej inteligencji. O tym, że Akt o sztucznej inteligencji jest potrzebny, mówiłam w 17. odcinku podcastu TECHSPRESSO.CAFE. Mówiłam też - kilka odcinków później, bo w odcinku 19. - o tym, że niestety nie jest tak fajnie, jak mogłoby być, bo za ostrymi zmianami w prawie na swoją korzyść lobbuje Samuel Altman - ten sam, którego z honorami przyjmowaliśmy w Warszawie, gdy przywiózł cyfrowe paciorki i dwóch Polaków (bo nic nie łechce polskiego ego jak to, że ktoś pokaże, iż do czegoś konkretnego się nadajemy). O tym, czym jest lobbing, przeczytacie natomiast w tym wydaniu newslettera.
Reuters Institute wydał swój raport o mediach cyfrowych za rok 2023. Omówiłam go w 20. odcinku podcastu, gdzie komentuję wyniki, jak i opowiadam, jak wygląda sytuacja na rynku medialnym w Polsce. Audycji posłuchasz tutaj. Raport jest ważny, bo opisuje przemiany, których doświadczamy - a media to taka branża, która wbrew pozorom wpływa na całe nasze życie i jako pierwsza pokazuje, gdzie są socjologiczne trendy i przemiany. Przy okazji, polecam tekst Jakuba Majmurka na łamach Krytyki Politycznej, który też odnosi się do tematów, które poruszam w podcaście - przede wszystkim do rosnącego zniewolenia mediów w Polsce i strachu o to, czy za chwilę nie będą one w całości kontrolowane przez jedną partię.
Jak już jesteśmy przy mediach - minęło 10 lat od ujawnienia rewelacji Snowdena, który przekazał je redakcji “Guardiana”. Gdyby nie medium mające odwagę to opublikować, nigdy byśmy nie poznali skali amerykańskiej inwigilacji nie tylko wobec własnych obywateli, ale także światowych przywódców. Nigdy nie zyskalibyśmy świadomości, że już wtedy - te dziesięć lat temu - to, co robimy w internecie, każda nasza aktywność w mediach społecznościowych, wszystko, co nas zajmuje w sferze cyfrowej - było aktywnym tematem zainteresowania amerykańskich służb. W Polsce wciąż o tym nie mówimy, a kiedy pojawia się nazwisko Snowdena, ludzie związani z władzą natychmiast mówią, że jest on rosyjskim szpiegiem i przecież mieszka w Moskwie. Nie mam tak dużej pewności, jak przedstawiciele polskich środowisk politycznych bliskich rządowi. Nie wiem, kim jest, a kim nie jest Snowden. Nie potrafię tego ocenić - cieszę się, że oni mają tak wysokie kompetencje (piszę to z oczywistą ironią). Wiem jednak, że gdybyśmy nie dowiedzieli się tego, co Snowden przekazał mediom, bylibyśmy dziś dużo mniej świadomym społeczeństwem.
Rosja przygotowuje się do odłączenia globalnego internetu na terenie swojego kraju. Jeszcze w tym roku ma ruszyć Runet, do którego wejść będzie można tylko z rosyjskim paszportem i tylko na terenie Rosji. Będą w nim “bezpieczne” i “sprawdzone przez regulatorów” aplikacje. I informacje zgodne z linią Kremla. Jeśli Runet faktycznie ruszy, a w nocy z 4 na 5 lipca były kolejne testy - i jak donoszą rosyjskie media - faktycznie odłączono na chwilę globalny internet - to będziemy mieli do czynienia z prawdziwą barierą informacyjną i być może blokadą ostatnich zachodnich serwisów pozwalających dowiedzieć się mieszkańcom Rosji, co się naprawdę dzieje na Ukrainie i czym jest “specjalna operacja” prowadzona od 24 lutego 2022 r. przez Władimira Putina.
Twitter jest najgorszym medium społecznościowym, jeśli chodzi o mowę nienawiści wobec społeczności LGBTQ+. Nic dziwnego - Musk rozwiązał praktycznie zespół odpowiedzialny za moderację treści na Twitterze, pozwolił na powrót prominentnych neonazistów, co spotkało się z protestami reklamodawców - nikt nie chce, aby jego reklamy pojawiały się przy takich treściach. Po cichu też usunięto z regulaminu platformy zapisy o ochronie mniejszości, w tym - społeczności LGBTQ+ - przed mową nienawiści. To się prędko nie zmieni - mam osobiście wrażenie, że Twitter idzie na zderzenie ze ścianą, jeśli chodzi o skalę przemocy werbalnej, która ma tam miejsce - i to dowodzi słuszności tez przedstawionych w książce Maksa Fishera “W trybach chaosu”, którą w następnym wydaniu opiszę Wam w ramach recenzji (egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Szczeliny - Wydawnictwa Otwartego). Oni wszyscy wiedzieli. Oni specjalnie zaprojektowali swoje produkty tak, aby przykuwały nas do ekranu - nie dając nam miłe sposoby na spędzenie czasu, ale nasycając nasze dyskusje i myśli nienawiścią, bo w końcu to ona jest najsilniejszym obok miłości motorem działań człowieka.
Tymczasem, do przeczytania kolejnym razem;
Gosia Fraser