Rok 2024 to rok wyborczy na całym świecie. Co z dezinformacją?
Rok 2024 na całym świecie będzie rokiem wyborów. Odbędą się one co najmniej 83 razy w różnych krajach i według ekspertów - to największe natężenie elekcji w ciągu kolejnych 24 lat.
Droga Czytelniczko, drogi Czytelniku!
Dzisiejszy newsletter zacznę nietypowo.
Jak wiecie, tworzę niezależne media społeczno-technologiczne, które utrzymują się dzięki wsparciu czytelników i słuchaczy.
Są to media, które reagują na bieżące wydarzenia, ale i pozwalają je zrozumieć. Media bez clickbaitów, bez siania paniki i strachu. Takie, które opowiadają, jak pod wpływem technologii zmienia się nasz świat i nasze życie, ale też pokazują, jak się do tych zmian przygotować.
W ostatnim miesiącu wsparcie dla nich znacząco wzrosło i był to dla mnie kluczowy sygnał, że to, co robię, jest potrzebne. Postanowiłam więc całkowicie zaangażować się w projekt TECHSPRESSO.CAFE i zakończyć współpracę z redakcją CyberDefence24, która do tej pory kupowała ode mnie depesze i analizy.
W TECHSPRESSO będzie zatem pojawiało się teraz coraz więcej materiałów - będą analizy, pogłębione teksty na ciekawe dla czytelników tematy, będzie też regularnie ukazywać się podcast i ten oto newsletter.
Mam nadzieję, że dzięki temu wsparcie dla TECHSPRESSO będzie rosło, bo tylko w ten sposób wspólnie tworzymy prawdziwie niezależne media; im większe to wsparcie będzie, tym ich rola będzie ważniejsza, nie tylko w zakresie dostarczania Wam wiedzy, ale i realnego wpływu na rzeczywistość.
Dlatego dziękuję za każdą, nawet najmniejszą wpłatę na Patronite i proszę o wsparcie tego, co robię, w 2024 roku. Bardzo chcę dla Was pracować.
Tematem, który ma szansę stać się jednym z najgorętszych (niestety) w rozpoczętym właśnie roku, jest dezinformacja. Nie bez powodu - w kolejnych 12 miesiącach wybory na świecie odbędą się co najmniej 83 razy. Najbliższe - już 13 stycznia na Tajwanie, czemu sporo uwagi poświęcają Chiny.
Choć nas szczególnie interesują wybory do Parlamentu Europejskiego (czerwiec) i wybory samorządowe, które marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział potencjalnie na 7 kwietnia, to w roku 2024 odbędą się jeszcze inne, ultraważne z punktu widzenia ładu światowego - te w USA, które mogą odbyć się 5 listopada. Tej elekcji z pewnością przyglądał się będzie cały świat.
Niewątpliwie też, w kontekście wyborów w USA, ale i eurowyborów, będziemy mieli do czynienia z licznymi operacjami wpływu - w tym, z dezinformacją, manipulacjami opinią publiczną w sferze cyfrowej, jak i zwykłą brudną grą polityczną, w którą, dzięki rozwojowi nowych technologii, bardzo łatwo będzie zaangażować się stronom, trzecim z obcych państw.
Ryzyko, jakie stwarzają nowe technologie w kontekście dezinformacji przedwyborczej w tym roku, zostało dostrzeżone już przez ekspertów - o czym można przeczytać tutaj. Chcę jednak rozwinąć ten temat.
Właśnie o tym jest dzisiejszy newsletter dla Patronów TECHSPRESSO.CAFE.
Keep reading with a 7-day free trial
Subscribe to TECHSPRESSO.CAFE ☕️ to keep reading this post and get 7 days of free access to the full post archives.