#30 PRASÓWKA: Pocisk użyty do ataku na szpital w Kijowie miał zachodnie części, Niemcy eliminują chiński sprzęt z rdzenia sieci 5G, Google wycofuje się z neutralności węglowej
Najważniejsze informacje ze świata cyfrowego na dzień 11 lipca 2024 r.
Dzień dobry!
To kolejne wydanie codziennej prasówki TECHSPRESSO.CAFE, która ukazuje się w wolnym dostępie dla wszystkich. Oprócz tego, w sobotę opublikowane zostanie kolejne wydanie newslettera analitycznego - dla społeczności Patronów TECHSPRESSO.CAFE.
Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją działalność na Patronite, lub poprzez wykupienie subskrypcji na Substacku. Piszę dla Was teksty w serwisie TECHSPRESSO.CAFE i nagrywam swój podcast a także prowadzę Instagram z newsami tworząc niezależne media o tematyce technologiczno-społecznej tylko i wyłącznie dzięki swoim czytelnikom - nie biorę pieniędzy ani od wielkich firm technologicznych, ani od polityków.
#30 Prasówka TECHSPRESSO.CAFE - 11 lipca 2024 r.:
Niemcy wykluczą chińskich producentów sprzętu łączności z budowy kluczowych elementów infrastruktury łączności 5G. Decyzja ta ma wejść w życie od 2026 roku i będzie realizowana dwuetapowo. To finał bardzo długotrwałego procesu decyzyjnego, w którym Niemcy tak naprawdę nie wiedziały, co zrobić - strach przed tym, z czym może się wiązać obecność komponentów firm takich, jak Huawei czy ZTE zaczął w końcu wygrywać z kryterium ceny w ostatnich dwóch latach, co pokazuje m.in. rosnąca liczba raportów dotyczących niepokojów na polu bezpieczeństwa, które publikowały niemieckie służby. Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser powiedziała, że koniecznością jest “redukowanie ryzyka dla bezpieczeństwa i, w przeciwieńswie do tego, co miało w przeszłości, unikanie jednostronnych zależności”. Wskazała też, że rosnącym ryzykiem dla Niemiec (i nie tylko) związanym z rozwojem nowoczesnej telekomunikacji jest sabotaż i szpiegostwo. Oczywiście, decyzja Niemiec ma również tło w lobbingu Stanów Zjednoczonych, które od 2018 r. są na wojnie handlowej z Chinami, a ich działania od początku konfliktu koncentrują się na zniechęcaniu sojuszników do korzystania z chińskiego sprzętu telekomunikacyjnego, co uzasadniane jest obawami o jego możliwe wykorzystanie przez Pekin do celów szpiegowskich. O początkach amerykańsko-chińskiej wojny handlowej posłuchasz w moim podcaście tutaj. Więcej na ten temat z kolei przeczytasz w depeszy agencji Associated Press.
Palestyńczycy żyjący w diasporze międzynarodowej oskarżają Microsoft o odłączanie im usług bez ostrzeżenia. Według relacji użytkowników, koncern zaczął wyłączać im konta poczty elektronicznej, co uniemożliwia im np. logowanie się do usług bankowości internetowej, poszukiwanie pracy, a także korzystanie z produktów takich, jak należący do Microsoftu Skype - często jedno z niewielu narzędzi, z pomocą których mogą kontaktować się z rodziną przebywającą w Gazie. Microsoft twierdzi, że osoby, którym zamknął konta, naruszają regulamin korzystania z jego usług. Pokrzywdzeni decyzją koncernu jednak się z tym nie zgadzają. Niektórzy z nich korzystali ze swoich e-maili przez ostatnie dwie dekady. Nie wiadomo, dlaczego firma zaczęła blokować konta Palestyńczyków z diaspory. Niektórzy z nich podejrzewają, że Microsoft w ten sposób podejrzewa ich o powiązania z organizacją terrorystyczną, jaką jest Hamas. Koncern nie ustosunkował się do tej informacji. Więcej na ten temat przeczytasz w serwisie BBC.
Google już nie twierdzi, że jest neutralne pod kątem śladu węglowego i nie skupuje tanich kompensacji emisji dwutlenku węgla. Wcześniej firma twierdziła, że całkowicie skompensowała swój ślad węglowy do roku 2007, a od tego czasu jest neutralna. Działo się tak właśnie przez kupowanie tanich kompensacji, które miały odpowiadać ilości emisji generowanej przez budynki, centra przetwarzania danych i podróże służbowe pracowników koncernu. Ostatni raport środowiskowy rozwiewa wątpliwości - począwszy od 2023 r. działalność firmy nie jest neutralna pod kątem śladu węglowego. Ujawnienie tej informacji oczywiście ma związek z rozwojem sztucznej inteligencji, na którą Google postawiło podobnie jak i wiele innych firm technologicznych. Emisja tego koncernu za rok 2023 wzrosła o 48 proc. w stosunku do 2019 r. Więcej na ten temat przeczytasz w depeszy agencji Bloomberga.
Chiny przodują w wykorzystaniu generatywnej sztucznej inteligencji. W Chinach korzysta z tej technologii 83 proc. respondentów ankietowanych w ramach badania przedstawicieli biznesu, średnia dla świata to 54 proc. W badaniu brali udział przedstawiciele branż takich, jak bankowość, sektor ubezpieczeń, ochrona zdrowia, telekomunikacja, produkcja, handel detaliczny i energetyka. Tak wysoka penetracja użycia AI w biznesie wskazuje, że Chiny mimo wojny handlowej z USA i żartów, które zachodnie dziennikarstwo robiło sobie z kilku niezbyt udanych prezentacji produktowych chińskich koncernów rozwijających swoją generatywną sztuczną inteligencję, radzą sobie w wyścigu technologicznym wcale dobrze, o ile nie znacznie lepiej, niż USA. Na pewno duże znaczenie mają tu regulacje i etyka. Więcej na ten temat przeczytasz w depeszy agencji Reutera.
Pocisk typu Kh-101 wykorzystany przez Rosję do ostatniego ataku na szpital dziecięcy w Kijowie opierał się na konstrukcji wykorzystującej komponenty produkowane na Zachodzie. To kolejny dowód na to, że sankcje na Rosję nie działają jak trzeba i są dziurawe. Tymczasem, Rosja produkuje tych pocisków o ok. 8 razy więcej, niż to miało miejsce przed decyzją Władimira Putina o pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Części wykorzystywane do ich budowy pochodzą m.in. z USA czy Szwajcarii. Sektor zbrojeniowy w Rosji do swoich zastosowań wykorzystuje komponenty, których przeznaczeniem nigdy nie było użycie wojskowe, tylko cywilne - mowa tu o mikroprocesorach i innych komponentach. Więcej na ten temat przeczytasz w dzienniku “Financial Times”.
To wszystko na dzisiaj; do przeczytania jutro!
Gosia Fraser