#23 PRASÓWKA: Rosja blokuje media z Europy, ONZ tworzy reguły dot. nienawiści, wątpliwości wokół bezpieczeństwa Telegrama
Najważniejsze informacje ze świata cyfrowego na dzień 25 czerwca 2024 r.
Dzień dobry!
To kolejne wydanie codziennej prasówki TECHSPRESSO.CAFE, która ukazuje się w wolnym dostępie dla wszystkich. Oprócz tego, w sobotę opublikowane zostanie kolejne wydanie newslettera analitycznego - dla społeczności Patronów TECHSPRESSO.CAFE.
Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz wesprzeć moją działalność na Patronite, lub poprzez wykupienie subskrypcji na Substacku. Piszę dla Was teksty i nagrywam swój podcast tworząc niezależne media o tematyce technologiczno-społecznej tylko i wyłącznie dzięki swoim czytelnikom - nie biorę pieniędzy ani od wielkich firm technologicznych, ani od polityków.
#23 Prasówka TECHSPRESSO.CAFE - 25 czerwca 2024 r.:
Wczoraj pisałam Wam w prasówce o tym, że USA rękami ministerstwa skarbu nakładają kolejne sankcje mające ograniczać zdolność Chin do wytwarzania zaawansowanych czipów. Dzisiaj informuję zaś o tym, że chińska firma ByteDance (właściciel TikToka) rozpoczyna współpracę z amerykańskim Broadcomem nad… budową zaawansowanych czipów. Firma korzysta z praktyki znanej jako “Singapore Washing”, którą opisałam w tym poście na Instagramie (niestety, o wiele bardziej klikalne od tego postu jest zdjęcie mojej twarzy). Czip, który mają razem stworzyć firmy, ma spełniać wymogi dyktowane przez amerykańskie reguacje dotyczące sankcji i poza nie nie wykraczać. To zatem bardzo ciekawa informacja - w szczególności, że od 2022 r. nie było żadnego publicznego ogłoszenia współpracy pomiędzy podmiotami z ChRL i z USA w zakresie budowy czipów. Więcej na ten temat przeczytasz w agencji Reutera.
Rosja blokuje 81 wydawców medialnych z Europy w odwecie za zablokowanie w Unii Europejskiej w ub. miesiącu mediów finansowanych przez Kreml. Na listę blokowanych w ramach UE mediów trafiły m.in. agencja RIA Novosti, “Rossijskaja Gazieta” czy dziennik “Izwiestia”. Putin zdecydował więc o wprowadzeniu blokady m.in. dla serwisu Politico, francuskiej agencji prasowej AFP, gazet takich jak niemiecki “Der Spiegel”. Pisze o tym serwis Moscow Times. Więcej i z backgroundem pozwalającym zrozumieć przepychankę polegającą na wzajemnym blokowaniu swoich mediów przez UE i Rosję przeczytacie w serwisie Politico. Blokowanie rosyjskich mediów w Europie bardzo często retorycznie uzasadniane jest walką z dezinformacją. Niestety, to jak mówienie, że przykrycie głowy papierową kartką podczas ulewy uchroni nas przed zmoknięciem. Dezinformacja rozpowszechniana przez Kreml ma się świetnie i media z Rosji odgrywają tu najmniejszą rolę. Blokady w UE mają wymiar polityczny i symboliczny, a także finansowy. W Rosji zaś mają skutki przekładające się niestety na zwiększenie bariery informacyjnej - korzystanie z zachodnich serwisów społecznościowych, jak i mediów, od bardzo dawna jest tam utrudnione, w związku z czym po wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie i kolejnych ograniczeniach zarządzonych przez Roskomnadzor, Rosjanie zaczęli sięgać masowo po VPN-y. I za nie administracja Putina się zabrała, de facto delegalizując wszystkie oprócz tych zatwierdzonych przez państwo.
ONZ wydało globalne wytyczne do walki z mową nienawiści. Zażądało też, aby Big Techy podjęły działania i przestały tę nienawiść monetyzować, podobnie jak kłamstwa. Pozwólcie, że zostawię to bez komentarza, ale jeśli chcecie przeczytać więcej - to w materiale agencji Associated Press.
Dużo kontrowersji i wątpliwości wokół praktyk bezpieczeństwa komunikatora Telegram po tym, jak właściciel firmy Paweł Durow rozmawiał z publicystą z kręgów alternatywnej prawicy, Tuckerem Carlsonem. Durow stwierdził, że przy komunikatorze pracuje trzydziestu inżynierów i chwalił się tym, jak wydajnie działa cała jego struktura. Według ekspertów z branży bezpieczeństwa, to wielka lampka ostrzegawcza - szczególnie, że komunikator nie oferuje domyślnie szyfrowania e2e (trzeba sobie włączyć secret chat), w przestrzeni publicznej pojawiały się też liczne kontrowersje wokół tego, czy rosyjskie służby mają czy nie mają dostępu do kluczy Telegrama. Aplikacja jest wykorzystywana przez wielu Rosjan, ale też Ukraińców w diasporze wywołanej wojną. Więcej na ten temat przeczytasz w serwisie Tech Crunch.
22 osoby zginęły w pożarze, który wybuchł w fabryce baterii litowych blisko Seulu w Korei Południowej. Ofiary śmiertelne to głównie imigranci z Chin. Przyczyną pożaru była eksplozja. Baterie litowo-jonowe to nieodłączny element bardzo licznych urządzeń elektronicznych, z których na co dzień korzystamy. Eksplozje tych ogniw wbrew pozorom nie są rzadkością - mogą wynikać z błędów przy produkcji, a także przegrzania - i m.in. dlatego istnieją ograniczenia dotyczące przewozu baterii o określonej pojemności na pokładzie samolotów. Więcej na ten temat przeczytasz w materiale agencji Associated Press.
To wszystko na dzisiaj, do przeczytania jutro!
Gosia Fraser